niedziela, 22 września 2013

koniec kalendarzowegoo lata

Jest mi bardzo miło, że pomimo dwutygodniowego urlopu ilość wejść na stronę nie spadła! Dziękuję Wam gorąco!

Cóż nowego? Pierwsze zdjęcie prosto z Warszawy. Mianowicie! Podczas pierwszych dni wakacji, w ręce wpadł mi ciekawy owoc - Tamarillo. Nazywany jest często pomidorem egzotycznym, jednak smak jego nie ma nic wspólnego ze smakiem pomidorów. Raczej bliżej mu smakiem do agrestu zmieszanego z melonem. 

Czemu o nim wspominam? Otóż pierwsze zdjęcie przedstawia dokładnie to co wyrosło z jego nasionek! Jest to idealny przykład rośliny dla niecierpliwych, ponieważ tamarillo może owocować już po roku. Usilnie szukam tu haczyków. Może jest  trudne w uprawie? To wszystko okaże się w ciągu najbliższych, decydujących, zimowych miesięcy. Podstawą oczywiście jest izolowanie rośliny od zimna (zero stopni zabije młode siewki) oraz nieprzelewanie!

Ale wróćmy do Polski i roślin ogrodowych. Wrzesień jest idealnym terminem sadzenia cebulek. Można oczywiście wyczytać, że sadzi się je od września do grudnia, lecz pierwsze przymrozki mogą się pojawić już w październiku i mogą one być zabójcze dla roślin. 

Drugie zdjęcie przedstawia hiacynty białe i fioletowe. Kupowałam je na przełomie zimy i wiosny, by stworzyć sobie namiastkę roślinnego życia w zimne dni. Po przekwitnięciu zostawiałam je w koszu by wyschły. W ten właśnie sposób zostały one przygotowana na sadzenie ich jesienią. Często może się zdarzyć, że cebulki zgniją, dlatego raczej izolujmy je od wilgoci i nadmiernego ciepła od grzejników.

Kilka zdjęć niżej znajduje się fotografia cebulek zakupionych w Biedronce. Polecam gorąco się tam rozglądać, ponieważ bardzo tanio można kupić wiele różnych roślin. Ja za niecałe 20 złotych kupiłam łącznie 40 cebulek (Irysy, Narcyzy, Szafirki, Tulipany). 

Trzecie zdjęcie przedstawia na razie uwięzioną, później wypitą osę, przez pająka. Nie zdarza się to często, ponieważ większym ich przysmakiem są muchy.

Kolejne zdjęcie przedstawia coś niebywale ciekawego. Są to owoce kiwi. Okazało się, że roślina w ogrodzie, po wielu latach, postanowiła owocować. Jednakże, nie ma fizycznej możliwości by owoce dojrzały, ponieważ niedługo znacznie się ochłodzi, i zwyczajnie spadną.

Na owocowanie zebrało się też iglakom. Tu, na zdjęciu, znajduje się owoc cisu. 

Ciekawym znaleziskiem jest też grzyb, który pojawił się na starej, dzikiej śliwie. Drzewko parę lat temu zakończyło swój żywot i w ostatnich tygodniach stało się miejscem idealnym dla grzybów. Mimo specyficznego, może dla niektórych ładnego, wyglądu bądźmy jednak ostrożni z grzybami.

I tak oto powoli kończy się sezon ogrodniczy. Jutro pierwszy dzień jesieni. Nie spodziewajmy się oczywiście, że jutro wszystkie liście, na znak, spadną na ziemię. Rozplanujmy nasze prace ogrodowe, zgodnie z drzewami, które mamy. Oczywiście najwcześniej zrzucają liście drzewa ciepłolubne, np. orzech, czy kasztan. Najpóźniej np. topola, czy brzoza. 






 
Zgodnie z obietnicą! Parę słów o sadzeniu róż

- Gleba dla róż powinna być przepuszczalna i gliniasta o pH pomiędzy 5,5 a 6,5. 

- Stanowisko powinno być słoneczne, jednak nie zbyt gorące i narażone na promieniowanie około południa. 
 
-Róże nie powinny rosnąć przy ścianach, ponieważ powietrze tam stoi i jest suche, co jest idealnym miejscem dla przędziorków. Miejsce powinno być przewiewne, ale nie z przeciągami.

- W zależności od rozmiaru systemu korzeniowego wykopujemy dołek. Korzenie nie mogą być ściśnięte! 
- Jeżeli mamy w ogrodzie kompostownik, wsypujemy trochę na dno dołka. Jeżeli nie podsypujemy nawóz. 
- Miejsce szczepienia powinno znajdować się 5cm pod powierzchnią gleby.
- Przytrzymujemy różę i podsypujemy ziemia (jeżeli mamy kompostownik, to ziemią z 1/3 kompostu). 
- Formujemy z ziemi misę dookoła rośliny, żeby woda dostawała się bezpośrednio do korzeni, a nie rozlewała się wszędzie po powierzchni ziemi. 
- Obsypujemy różę ziemią dla ochrony przed przymrozkami.


Uwaga:

- Jeżeli macie do mnie jakieś pytania napiszcie do mnie e-meila (w.czupa@gmail.com), lub napiszcie na Facebooku.

- W związku nadchodzącego października niedługo napiszę parę słów o studiach

- Niedługo pojawią się wpisy dotyczące zdrowych soków!


:)









Brak komentarzy: