piątek, 9 sierpnia 2013

Borówki

Rodzina borówek jest bardzo bogata. Zwróćmy uwagę, że owoce nazywane przez nas jagodami, też należą do borówek! W Polsce rosną trzy gatunki jadalne.

Borówka bagienna (klik), czyli jedna z mniej atrakcyjnych. Jak sama nazwa wskazuje, rośnie niedaleko bagien. Jej smak jest raczej kwaskowaty. Inna jej nazwa to łochynia lub pijanica. Ostatnia nazwa nie została nadana bez powodu! Podobno po zjedzeniu ich w większej ilości, występują objawy podobne do tych po spożyciu alkoholu. Jednakże nie polecam takich wymówek, po badaniu alkomatem. 

Borówka brusznica (klik), czyli borówka nadająca się do spożycia jedynie w formie przetworzonej, takiej jak dżemy, powidła, itp. 

Borówka czernica (klik), czyli po prostu czarna jagoda. Jest to, od dawien dawna, znana nam borówka. Najczęściej jemy je po prostu z leśnych krzaków. Często też wykorzystywane są do pierogów z jagodami, soków, czy dżemów. Gatunek ten jest wyjątkowo zdrowy. Zawiera dużo witamin, a w szczególności witaminę A i C. 

Jednakże, wymawiając słowo borówka, mamy na myśli borówkę amerykańską! 

Borówka amerykańska, a właściwie borówka wysoka, ponieważ jest ona nazywana potocznie amerykańską, przybyła do Europy z Ameryki Północnej. Krzewy te mogą osiągnąć nawet 2m wysokości! Co więcej, jest to roślina długowieczna i odporna na mrozy!

Owoce pojawiają się wraz z sierpniem. Są one duże, kuliste i niebieskie. Miąższ jest słodki. 
Co ciekawe i motywujące! Krzaki po około 6 latach są wstanie dać nawet 5 kg owoców!

Wiosną nasz krzak jest zielony, latem niebieski, a jesienią zaś jego liście przebarwiają się na ogniste kolory! Co oznacza, że w połączeniu z innymi roślinami kwaśnolubnymi (pH gleby powinno być poniżej 5,5), może tworzyć w naszym ogrodzie naprawdę piękną kompozycję.

Borówka amerykańska jest zatem połączeniem pięknego z pożytecznym.



 Pamiętajcie, że mycie owoców jest NIEZBĘDNE! Bardzo łatwą drogą do zarażenia się bąblowicą jest jedzenie nieumytych borówek.

Choroba ta jest bardzo często mylona z nowotworem. Co więcej, możemy być nieświadomi przez nawet 15 lat o naszym zachorowaniu, ponieważ przez tak długi okres pasożyty namnażają się na naszym organizmie (głównie w wątrobie, bo aż 90%). Wokół larw tworzy się torbiel, która rośnie i uciska sąsiednie tkanki. Pęknięcie torbieli może być śmiertelne.





Jeżeli macie jakieś pytania, dotyczące uprawy borówek, lub pytania ogrodnicze napiszcie w komentarzu lub w meilu do mnie (w.czupa@gmail.com) !












Brak komentarzy: